To 85 lat temu, w kwietniu 1940 roku sześciu oficerów związanych z ziemią pobiedziską zostało bestialsko zamordowanych przez NKWD. Spoczywają w masowych grobach w Katyniu i Charkowie, z dala od ukochanej ojczyzny, ale pamięć o nich i o ich bohaterstwie będzie trwała w świadomości kolejnych pokoleń pobiedziszczan.
Dwaj z nich przyszli na świat w 1899 r. Zygmunt Siciński urodził się 25 lipca w Bednarach, a Cezary Wiza – 27 sierpnia w Pobiedziskach. Spędzili tu kilka lat swego dzieciństwa. Potem ich rodziny zmieniły miejsce zamieszkania. Sicińscy przenieśli się do Niechłodu, a Wizowie do Kcyni. Aleksander Henryk Lewandowski wielokrotnie bywał w Pobiedziskach, bowiem tu znalazł miłość swego życia – Irenę Perlikiewicz, z którą w 1930 r. zawarł związek małżeński w pobiedziskiej farze. Edmund Bartlitz – doktor medycyny i nauczyciel Marian Sypniewski przeprowadzili się Pobiedzisk i tutaj rozpoczęli swoje życie zawodowe oraz rodzinne. Najmłodszy z nich – Jan Mikołajewski uczęszczał do Szkoły Wydziałowej w Pobiedziskach. Angażowali się w działania na rzecz mieszkańców, cieszyli się ich szacunkiem.
Więcej na:
