Dzisiaj 15.04.2019 strajkujący nauczyciele zaprosili mnie do Szkoły Podstawowej w Pobiedziskach, w celu przeprowadzenia rozmów. W trakcie spotkania zadano mi trzy kluczowe pytania, na które odpowiedziałem w następujący sposób:
1. Jaki jest Pana stosunek do strajku nauczycieli ?
Od samego początku popieram postulaty płacowe nauczycieli i uważam, że mają prawo do poszanowania godności osobistej, zawodowej oraz wyższej płacy. Wiem, że w tym strajku nie chodzi tylko o pieniądze. Tak samo ważna w tym wszystkim jest zmiana systemu, który poprawi sytuację oświaty, przywróci prestiż zawodu nauczyciela, a przede wszystkim będzie służyć edukacji dzieci i młodzieży. W pierwszym okresie strajku moją jedyną obawą były zagrożone egzaminy. Chciałem zapewnić uczniom napisanie testów, a nauczycielom przeprowadzenie strajku, do którego mają pełne prawo. Razem z dyrektorami placówek oświatowych przygotowałem listę rezerwową osób, które mogłyby zapewnić niezakłócony przebieg egzaminów uczniów gimnazjum i szkół podstawowych.
2.Jakie podjął Pan lub podejmie kroki w celu zrekompensowania nauczycielom strat finansowych z powodu trwającego strajku ?
Kwestia rekompensaty za strajk nie leży w kompetencji burmistrza. Te zagadnienia ściśle uregulowano w przepisach prawa. Znam stanowisko krakowskiej Regionalnej Izby Obrachunkowej, które wprost odniosło się negatywnie do wypłaty rekompensat: „Naruszenie przepisów dotyczących dokonywania poszczególnych rodzajów wydatków stanowi czyn będący naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i wiąże się z ponoszeniem odpowiedzialności z tego tytułu”. Izba przypomina, że samorządy wydają pieniądze publiczne, są więc zobowiązane do ścisłego przestrzegania przepisów dotyczących wydatków.
W tej kwestii nie chciałbym zasłaniać się przepisami. Pieniądze na wynagrodzenia mamy zabezpieczone. Zastanawiamy się i poszukujemy zgodnego z prawem rozwiązania tej sytuacji. Jeśli byłaby możliwość wypłaty rekompensat, potrzebna jest zgoda Radnych Rady Miejskiej Gminy Pobiedziska. Oczekuję również reakcji ze strony organizacji i związków zrzeszających samorządy. Śledzę działania Związku Miast Polskich, Stowarzyszenia Związku Gmin i Powiatów Wielkopolski oraz Związku Gmin Wiejskich RP. Mam nadzieję, że uda się tym organizacjom wypracować wspólne stanowisko w tej ważnej sprawie i stworzyć model prawny, który umożliwi legalne zrekompensowanie utraconych dochodów.
3.Jakie zajmie Pan stanowisko wobec dodatku 300 zł za „wychowawstwo” ?
Wolałbym, aby rząd mówił o kwocie 1000 zł podwyżki za pracę, którą powinni otrzymać wszyscy nauczyciele, a nie o 300 zł za wychowawstwo. To nie jest dobra propozycja. Może prowadzić do nierównego wynagradzania nauczycieli. Łatwo przewidzieć, że wywoła to oburzenie wśród tych osób, które nie mają wychowawstwa. Taka propozycja może doprowadzić do konfliktu między samorządem a środowiskiem nauczycielskim. Wyobraźmy sobie, że jedna gmina będzie dopłacała obligatoryjne 300 zł, a inna bogatsza gmina wypłaci 500 zł, wtedy niechęć może zostać przekierowana na samorządy, a te mają różne budżety.
Szanowni Państwo, sercem jestem z Wami, rozumiem Waszą sytuację i jeśli zajdzie taka potrzeba, wesprę czynnie wasze starania o przywrócenie godności zawodu nauczyciela.
Burmistrz Ireneusz Antkowiak