81 lat temu wybuchła II wojna światowa. Hitlerowskie Niemcy zaatakowały Polskę. Pierwsze bomby i pociski spadły na Wieluń oraz Westerplatte. W ciągu sześciu lat wojny zginęło ponad 6 milionów Polaków.
Niemieccy żołnierze wkroczyli do Pobiedzisk 13 września1939r. w godzinach przedpołudniowych. Oddziały Wermachtu wjechały do miasta ulicą Kostrzyńską.
Koszmar II wojny światowej pochłonął wielu zasłużonych pobiedziszczan. Wśród nich byli m.in. Marian Sypniewski, Edmund Bartlitz, Henryk Lewandowski, Cezary Wiza, Seweryn Śniadecki, Antoni Palluth, Bł. ks. Antoni Świadek, Janina Klatt, Teofil Lorkiewicz, ks. Kazimierz Schulert i Władysław Majerski. Był też Jerzy Mroziński – pierwszy burmistrz Pobiedzisk, objął urząd 1 stycznia 1936 r. Sprawował tą funkcję do września 1939 r. Gdy przed aresztowaniem został ostrzeżony o grożącym mu niebezpieczeństwie, postanowił uchronić swoją rodzinę a samemu pozostał w Pobiedziskach. 17.X.1940 r. został aresztowany przez Niemców i zamordowany 3 kwietnia 1941 r. w Mauthausen–Gusen. Tablicę ku pamięci ostatniego przed II wojną światową burmistrza Pobiedzisk odsłonięto na budynku Urzędu Miasta i Gminy w 70. rocznicę jego śmierci.
fot.archiwum UMiG Pobiedziska
Oddział Wermachtu na Rynku w Pobiedziskach
