Marcin Stokowski i Patrycja Talar, obydwoje z Pobiedzisk, zwyciężyli w ADOB V Zimowy CROSS Pobiedziska. W imprezie organizowanej już piąty rok z rzędu wystartowało 213 osób. Zawodnicy przyjechali z Wielkopolski, Kujaw i Lubuskiego.
Liczącą 10,2 km trasę organizatorzy,Stowarzyszenie Pobiedziska Running Team wytyczyli leśnymi ścieżkami wokół jeziora Dębiniec. To największy zbiornik wodny w Parku Krajobrazowym Promno.
Malownicza trasa, wolontariusze w miejscach, gdzie krzyżowały się leśne ścieżki, mobilny patrol ratunkowy, zegar odliczający czas biegaczy – to elementy imprezy, które w sobotnie przedpołudnie dostrzec musiał na drodze prowadzącej nad jezioro Dębiniec nawet obserwator nie bywający regularnie na imprezach biegowych. Organizatorem biegu było Stowarzyszenie Pobiedziska Running Team.
– Kilka lat temu postanowiliśmy jako grupka „narwańców biegowych ” zorganizować własny bieg. A ponieważ w kalendarzu biegowym w końcówce lutego nie było imprezy, wpisaliśmy się w ten termin. Pierwszy bieg spotkał się z dobrym przyjęciem, dlatego organizujemy imprezę już po raz pięty – mówi Bartosz Gilwatowski, reprezentujący Stowarzyszenie Pobiedziska Running Team.
Ciekawa trasa i grochówka
Uczestnicy tego kameralnego biegu, byli zadowoleni z wyników, jakie osiągnęli i organizacji biegu. Na mecie czekały na nich nie tylko medale, ale także grochówka i ciasto.
– Trzeci raz startowałem w tym biegu. Cieszę się, że taki bieg jest organizowany w pobliżu miejsca, w którym mieszkam. Teren jest wymagający, ale oto właśnie w sporcie chodzi. Dzisiaj była też świetna pogoda do biegania ani nie za chłodno, ani nie za gorąco. Z czystym sumieniem mogę polecić ten bieg każdemu, bo organizacja jest bardzo dobra – mówi Norbert Wasiakowski z Pobiedzisk.
Karolina Kaźmierczak z Pobiedzisk startowała w pobiedziskim biegu już po raz piąty.
– Start w tym czasie, to dobre przygotowanie do sezonu biegowego. Obawiałam się, że na trasie będzie więcej błota, ale nie było najgorzej – mówi mieszkanka Pobiedzisk.
– Trasa była inna niż w latach poprzednich. Przybyło podbiegów, ale obawiałam się, że będzie trudniejsza. Organizacja była bardzo dobra, gratuluję organizatorom – mówi Marzena Waliszka z Pobiedzisk.
Trasa biegu i organizacja imprezy podobała się też zawodniczce, która przyjechała z drugiego końca powiatu poznańskiego, czyli Izabeli Dachterze – Walędziak.
Dlaczego biegają
Na trasie można było zobaczyć zarówno 20-latków jak również osoby, które skończyły już 50 lat a nawet i 60-latków. Aż 147 osób ukończyło bieg, przypomnę trasa liczyła 10,2 km w czasie poniżej godziny. Aż 25 osób przebiegło trasę w tempie poniżej 4 min 30 sek na kilometr. Jaki z tego wniosek? Są to osoby regularnie biegające, wręcz trenujące.
– Biegam, żeby dbać o formę, żeby spotkać się ze znajomymi, dla przyjemności. W tygodniu staram się przebiec przynajmniej 30 kilometrów i to są trzy treningi. Czasami koleżanka musi mnie mobilizować, a czasami jest na odwrót – opowiada Karolina Kaźmierczak
Jak mówi biegaczka z Pobiedzisk najtrudniejszym biegiem, w jakim stratowała był Bieg Jagiełły. Odbywa się on latem, kiedy zwykle jest gorąco.
– Dodatkowym utrudnieniem są liczne, wymagające podbiegi. Ale pokonanie tego dystansu daje satysfakcję – dodaje biegaczka z Pobiedzisk.
Po biegu gratulacje zwycięzcom składał i puchary wręczał burmistrz miasta i gminy Pobiedziska Ireneusz Antkowiak oraz dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pobiedziskach Jakub Waligóra.
WYNIKI
KATEGORIA OPEN
- Stokowski Marcin – Pobiedziska – 36 min:30 sek;
- Świątkowski Paweł – Trzemeszno – 36 min:46 sek;
- Fabiański Łukasz – Międzychód – 37 min 35 sek;
KOBIETY
- Talar Patrycja – Płomień Pobiedziska/KB UE Poznań – 39:25;
- Brzozowska Monika – Czerwonak Biega – 39:35;
- Wasielak Joanna – Swarzędz – 42:31.
PARK KRAJOBRAZOWY PROMNO
Park Krajobrazowy Promno godny jest polecenia na sobotnie lub niedzielne spacery.
Park oddalony jest od Poznania o około 25 kilometrów i tyleż mniej więcej od Gniezna. Auto można zostawić na parkingu przy stacji kolejowej Pobiedziska Letnisko. Na miejsce dojeżdża też pociąg. Ze stacji kolejowej nad jezioro Dębiniec prowadzi ulica Gajowa.
Uważni obserwatorzy mogą Parku Krajobrazowym Promno zobaczyć i ptaki drapieżne jak np. błotniak stawowy, jastrząb, kobuz i trzmielojad, a także ptaki wodno-błotne: żuraw, bąk, rybitwa rzeczna. W okolicach nie brakuje dzięcioła średniego, dzięcioła czarnego. Niebawem należy spodziewać się przylotu bociana czarnego. Z większych ssaków spotyka się sarny, jelenie, dziki i lisy.