Chodzonym, czyli polonezem weszli w kolejny rok niepodległości młodzi mieszkańcy gminy Pobiedziska. A, że z odzyskania wolności przez Polskę można się cieszyć na wiele sposobów śpiewano i to nie tylko hymn narodowy.
„Jestem Polką i Polakiem,
Dziewczynką fajną i chłopakiem,
Kochamy Polskę z całych sił,
Chcemy, byś kochał ją i ty, i ty…”
Występ odbywał się na placu zabaw. Śpiewająca gromadka liczyła ponad dwieście dzieci. Przedszkolacy pomagali sobie machając chorągiewkami. Wśród gości tego niezwykłego koncertu byli zawodowi strażacy. Wspólnie odśpiewano „Mazurka Dąbrowskiego”.
– Mamy nadzieję, że piosenka i rekwizyty pomogą dzieciom zapamiętać dłużej obchody Święta Niepodległości – mówi Jolanta Łakomska, dyrektor Przedszkola „Wesołe Skrzaty” w Pobiedziskach.
A co działo się w szkołach?
Oj, tu i ówdzie z parkiety leciały wióry .
– O godzinie 11.11 odśpiewaniem hymnu Polski rozpoczęła się akademia. Tym samym znaleźliśmy się w gronie szkół, które brały udział w akcji „Szkoła do hymnu – mówi Beata Bor, dyrektor szkoły Szkoła Podstawowej im. Maksymiliana Jackowskiego we Wronczynie.
W Szkole Podstawowej im. Kazimierza Odnowiciela nie tylko śpiewano hymn, ale również tańczono. Oczywiście nie do „Mazurka Dąbrowskiego”.
Uczniowie zobaczyli tańczących rówieśników z zespołu „Wiwaty”. Zaprezentowali oni tańce górali sądeckich oraz żywieckich. Jakby tego było mało później wszyscy ruszyli do poloneza, najbardziej polskiego tańca, którego właściwa nazwa brzmi chodzony.
Na zdjęciach dzieci i młodzież w czasie obchodów Święta Niepodległości
autor zdjęcia z Wronczyna : Tomasz Kasprzak