Stu dwudziestu czterech ratowników z pięciu Ochotniczych Straży Pożarnych, w ciągu ostatnich pięciu lat, uczestniczyło w 2288 akcjach ratowniczych. Skąd to wiadomo? OSP z terenu gminy Pobiedziska podsumowały swoją działalność w ostatnich pięciu latach.
Najczęściej na pomoc wzywani byli ratownicy z OSP Pobiedziska. Jest tak między innymi dlatego, że należy ona do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. W ciągu pięciu lat takich wyjazdów było 1242, a w mijającym roku 252. OSP Biskupice, również należąca do KSRG, wyjeżdżała w ciągu pięciu lat 733 razy. W mijającym roku 146. Ostatnie dwa lata strażacy z terenu gminy Pobiedziska zapamiętają przede wszystkim jako czas pandemii. To właśnie na nich spadł obowiązek dowozu pacjentów do szczepień. Rozwozili też, szczególnie w pierwszych miesiącach „koronawirusowej” epidemii, maseczki mieszkańcom gminy Pobiedziska. Organizowali zbiórki darów potrzebnych poznańskim szpitalom. Wielokrotnie interweniowali po gwałtownych wichurach i opadach deszczu. Tylko 21 października tego roku wyjeżdżali do ośmiu powalonych drzew, które trzeba było usunąć, by umożliwić przejazd. Były też wypadki drogowe. 23 listopada 2021 r. o godz. 19:03, pobiedziscy ratownicy zadysponowani zostali do dachowania samochodu osobowego na trasie Pobiedziska-Kapalica. Po dojeździe na miejsce zdarzenia zabezpieczyli teren i pojazd oraz co najważniejsze udzielili pomocy osobie kierującej autem. Na miejsce dojechali również zawodowi strażacy z JRG 3 w Poznaniu, Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego.
13 listopada o godz. 17:55 wyjechali do kolizji dwóch aut osobowych na ul. Kostrzyńskiej w Pobiedziskach. Mimo groźnie wyglądającej sytuacji nikt nie został poszkodowany.
Mniej szczęścia miał natomiast kierowca, który 12 listopada w okolicach Karłowic w wyniku zdarzenia ze zwierzęciem zginął. W akcji ratowniczej uczestniczyli ratownicy z OSP Biskupice, OSP Kobylnica, JRG 3 Poznań, Oficer operacyjny miasta Poznania, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja i Prokurator.
Doskonalą umiejętności
Gmina Pobiedziska to obszar z ogromną, jak na wielkopolskie warunki, liczbą jezior. Bywały więc akcje, w których trakcie okazywało się, że strażacy muszą zebrać z powierzchni zbiornika wodnego substancję ropopochodną. W takich zdarzeniach wspierani są przez zawodowe jednostki z Poznania. Żeby sprawnie działać, strażacy muszą się szkolić. Jednym z ciekawszych szkoleń były dwudniowe manewry #RescueDays2021 Rescue Days Skwierzyna 2021 PL. Było to jedno z największych tego typu wydarzeń na świecie! Uczestniczyli w nich druhowie z OSP Pobiedziska i OSP Biskupice.
– To były dwa dni pełne strażackiej roboty. Nożyce i rozpieracze, ale przede wszystkim głowy nie ustawały w działaniu. Udzielaliśmy pomocy ofiarom symulowanych wypadków drogowych i katastrof budowlanych – mówią druhowie z OSP Biskupice i OSP Pobiedziska. W dwudniowych ćwiczeniach strażackich uczestniczyło blisko trzystu strażaków Niemiec, Węgier, Czech i Polski. Ratownicy przemieszczali się co godzinę do innej stacji, na której mieli do wykonania inne zadania. Ćwiczenia praktyczne poprzedzane były przedstawieniem scenariusza działań. Omawiano też zasady poruszania się w trakcie ćwiczeń. Wykładowcy i instruktorzy byli z różnych krajów Europy.
Wybrali zarząd
Końcówka roku 2021 to również wybory zarządu Miejsko-Gminnego OSP. Prezesem wybrano druha Jacka Michalaka. Wice Prezesami: Piotr Raczek, Radosław Godek, Skarbnikiem Andrzej Pomian, a Sekretarzem Krzysztof Urban. Członkowie Zarządu to: Tomasz Kornobis, Eugeniusz Jabłoński, Bogdan Raczek. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej przez najbliższe lata będzie Karol Milewski. Komendantem Miejsko-Gminnym został Krzysztof Słupski, Wice Komendantem Miejsko-Gminnym Krzysztof Hadyński.
Rok 2020 z kolei to wyróżnienie dla Druha Karola Świątka. Odebrał on z rąk Starosty Powiatu Poznańskiego nagrodę za zajęcie drugiego miejsca w konkursie Strażak Roku Powiatu Poznańskiego 2020.
Czas nowych samochodów
Strażacki samochód pod choinką to marzenie wielu chłopców. Ratownicy z gminy Pobiedziska mieli okazję do radości aż trzy razy. Ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy odebrali druhowie z OSP Biskupice, lekki samochód-Ford Range stał się własnością OSP Pobiedziska i jakby tego było mało do pobiedziskiej strażnicy w blasku fleszy i fajerwerków wjechał również średni samochód ratowniczo gaśniczy.