Jutro premiera spektaklu realizowanego w Głównej

APIECZ-gra-min

Już jutro, 8 sierpnia o godz. 19.00 na Facebooku i kanale YouTube Kliniki Sztuk odbędzie się premiera spektaklu „Salon sukni ślubnych”. Będzie to szczególna premiera, bo online. Widowisko zrealizowane zostało w świetlicy wiejskiej wsi Główna, w gminie Pobiedziska. W poczwórnej roli  zaprezentuje się Andrzej Pieczyński.

 

– Ba, ba, ba – krzyczy mężczyzna z welonem na głowie, zamaszyście wywijając białą tkaniną. Obiega drewnianą skrzynkę. Podnosi jej wieko, rozchyla drzwiczki i na blat, jak się okazuje ręcznej maszyny do szycia, rzuca materiał. Klęka. Układa ręce, jakby do modlitwy …. szepce….

To scena, którą można było podejrzeć w świetlicy we wsi Główna, gm.Pobiedziska. Przez kilka lipcowych tygodni ta wiejska świetlica była najprawdziwszą sceną teatralną. Pracował na niej aktor znany ze scen teatralnych Warszawy, Trójmiasta i Berlina Andrzej Pieczyński. Prywatnie jest mieszkańcem gminy Pobiedziska.

 

Bernard Szymon szyje

– Spektakl w tragikomiczny sposób opowiada historię ojca zmagającego się ze stratą zaginionego dziecka. Codzienna, cicha rozpacz rodzica przeradza się w obsesję szycia konfekcji damskiej. Bohater, z bólu i tęsknoty, konsekwentnie szyje suknie ślubne wyobrażając sobie, że jedna z nich mogłaby należeć do jego córki. Wyobraźnia powiązana z nadzieją odnalezienia dziecka, pomaga mu przetrwać codzienność – mówi Andrzej Pieczyński.

Widowisko odwołuje się do wielu ludzkich doświadczeń naznaczonych stratą. Jest próba odpowiedzi na pytanie: Jak odnaleźć się w codzienności po utracie tego, co dla nas najważniejsze? Widz sam oceni, czy przedstawienie trafnie wskazuje drogę przejścia przez traumatyczny okres, gdy traci się wszystko, co ważne i najważniejsze. Zapowiada się więc , że premiera spektaklu będzie interesująca.

 

Czas manekinów

Na czas pracy nad spektaklem, świetlicę wiejską pamiętającą początek XX wieku, zamieniono więc w zaplecze salonu sukni ślubnych. Dlatego w lipcu w świetlicy pełno było manekinów ubranych w śnieżnobiałe suknie. Była też maszyna do szycia…

Artysta występuje w spektaklu w poczwórnej roli: jest autorem tekstu, aktorem, reżyserem i kompozytorem muzyki. To jego kolejny monodram realizowany, ale pierwszy rejestrowany dla potrzeb Internetu.

– Aktor filmowy musi skoncentrować się na kilku, czasem kilkudziesięciu sprawach, niekoniecznie związanych z rolą, aby rejestracja się powiodła. Kamera wymaga zmienności, kontrplanu. W filmie można nie trzymać się linearności, niezbędnej na scenie. Ale taki rodzaj pracy, czyli praca sekwencjami, zdjęciami, jakby to nazwać ”takie szlachetne” oszustwo, też niesie zagrożenia w postaci możliwości pogubienia się – mówi aktor.

Monodram ma szansę znaleźć się i na tradycyjnej scenie, jak choćby w Pobiedziskim Ośrodku Kultury. Andrzej Pieczyński mówi: „Ten tekst przewidziany był dla teatru, który kocham, ponieważ czas jest w nim inny, jest magiczny”.

 

Kultura w sieci

Sztuka online „Salon sukni ślubnych” realizowana jest przez firmę Andrzeja Pieczyńskiego „Klinika Sztuk”, w ramach programu „Kultura w sieci”. Projekt zainicjowało i realizuje Narodowe Centrum Kultury. Spektakl „Salon sukni ślubnych” będzie dostępny dla osób niesłyszących i niewidomych z opcją wyświetlanych napisów i audiodeskrypcją.

Mamy nadzieję, że premiera spektaklu zainteresuje szczególnie mieszkańców gminy Pobiedziska.

Premiera online „Salonu sukni ślubnych” 8 sierpnia o godzinie 19.00. Pokaz jest bezpłatny.

Filmowa wersja sztuki będzie dostępna również z napisami i audiodeskrypcją na Facebooku i kanale YouTube.

Trailer spektaklu: https://www.youtube.com/watch?v=Oz9KNsOAZgk