W związku ze spadkiem stanu pogłowia bydła wielu rolników chciałoby przekształcić posiadane trwałe użytki zielone w grunty orne. Co raz częściej otrzymujemy pytania od rolników jak to zrobić.
Jeśli chcemy przekształcić trwałe użytki zielone w grunty orne, to trzeba pamiętać, że ten zabieg jest regulowany prawnie. Wynika to z prawodawstwa Unii Europejskiej, w którym każdy kraj członkowski zobowiązany jest zapewnić odpowiedni stosunek trwałych użytków zielonych do całkowitej powierzchni gruntów rolnych. Jest to wskaźnik referencyjny. Wysokość wskaźnika referencyjnego ogłasza co roku Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Trwałe użytki zielone – co nam wolno, a czego nie.
W związku z ustalonymi wymogami nie wolno zaorywać i przekształcać trwałych użytków zielonych objętych programem rolno środowiskowym lub położonych na obszarach Natura 2000. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju wsi stoi na stanowisku, że cenny przyrodniczo trwały użytek zielony nie może zostać zaorany. Na rolników nie spełniających tych wymogów nakładane będą kary administracyjne skutkujące zmniejszeniem kwoty płatności bezpośredniej.
W innej sytuacji są rolnicy posiadający trwałe użytki zielone , które nie są cenne przyrodniczo. Tu możliwość przekształcenia trwałych użytków zielonych na grunty orne zależy od wskaźnika referencyjnego. Do niedawna planując przekształcenie tuz na grunty orne należało zwrócić się z prośbą do kierownika Biura Powiatowego ARiMR obsługującego nasz wniosek obszarowy.
Przekształcenia TUZ a dopłaty.
Obecnie przekształcenia trwałych użytków zielonych w grunt orny nie trzeba zgłaszać kierownikowi Biura Powiatowego AR i MR. W e-wniosku zamieniamy działkę TUZ na grunt orny, wykazując znajdującą się na nim uprawę. Może się jednak zdarzyć, że zostanie przekroczony 5% wskaźnik referencyjny, wtedy rolnicy będą musieli przywrócić trwałe użytki zielone. Nie będą stosowane kary finansowe, chyba że po wydaniu nakazu przez kierownika Biura Powiatowego AR i MR rolnik w przyszłym roku się do nich nie zastosuje. O przekroczeniu wskaźnika referencyjnego rolnicy dowiedzą się jednak dopiero po zakończeniu procedury przyjmowania wniosków o dopłaty bezpośrednie.