W piątek, 2 września we Wronczynie, w kościele pod wezwaniem św. Stanisława BM. Mieszkańcy Gminy Pobiedziska pożegnali wieloletniego Sołtysa Stęszewka, Radnego Gminy Pobiedziska Sylwestra Antkowiaka. Pogrzeb odbył się na Cmentarzu Komunalnym na poznańskim Junikowie.
Zmarły był Radnym Rady Miejskiej Gminy Pobiedziska w latach 2014-2023, Przewodniczącym Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Porządku Publicznego, członkiem Komisji Rewizyjnej w latach 2014-2018. W latach 2018-2023 przewodniczył Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa. Pracował też w Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. W 2011 r. został Sołtysem Stęszewka i pełnił tę funkcję do chwili obecnej. Był leśniczym w leśnictwie Stęszewko należącym do Nadleśnictwa Doświadczalnego Zielonka.
W uroczystości we Wronczynie uczestniczyła Rodzina, Mieszkańcy miasta i gminy Pobiedziska, Samorządowcy, Sołtysi, przedstawiciele Lasów Państwowych, Starostwa Powiatowego w Poznaniu, przyjaciele i znajomi.
– Był człowiekiem pogodnym. Gromadził wokół siebie wiele osób. Całe życie spędził w lesie. Pracował w Bieszczadach, wrócił do Wielkopolski – mówił ks. Tomasz Krawczyk, proboszcz parafii p.w. św. Stanisława BM. – Zabrał mnie kiedyś w niezwykłą podróż. Obserwowaliśmy zwierzęta w Puszczy Zielonce. Zapamiętam ten wieczór na długo. Parafia była mu bliska niemal jak las. Zainicjował sadzenie cisów przed kościołem. Wybrał roślinę, która jest charakterystyczna dla Puszczy Zielonki. Cisy rosną powoli. Pozostaną na długo pamiątką po Sylwestrze Antkowiaku – wspominał w czasie Ostatniego Pożegnania ks. Tomasz Krawczyk, Proboszcz Parafii p.w. św. Stanisława BM.
Józef Czerniawski Przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Pobiedziska przypomniał Zmarłego jako samorządowca.
– Ś.P. Sylwester Antkowiak jest pierwszym Radnym Gminy Pobiedziska, który odszedł w trakcie kadencji. Przez 11 lat był sołtysem, przez 8 lat radnym. Jako animator życia sołeckiego potrafił zachęcić do pracy na rzecz małej społeczności wiele osób. Był skutecznym mediatorem, doskonałym organizatorem. Dziękujemy Sylwanie za wszystko, co zrobiłeś dla mieszkańców Gminy Pobiedziska.
Kondolencje Rodzinie Zmarłego złożył Ireneusz Antkowiak, Burmistrz Miasta i Gminy Pobiedziska.
– Lubiliśmy Sylwanie być w Twoim towarzystwie – mówił Burmistrz Pobiedzisk.
– Dlaczego? Ponieważ Twoje opowieści o lesie dawały wytchnienie od codziennego zgiełku. Będzie mi ich brakowało. Była w nich wiedza i wskazówka, co należy zrobić. Chcieliśmy być przy Tobie i dlatego, że byłeś uczciwy. Mówiłeś prawdę, choćby była ona gorzka. Swoją działalność rozpocząłeś od przygotowania miejsca, w którym ludzie mogliby się spotykać, czyli świetlicy wiejskiej. Marzyłeś o asfaltowej drodze do Stęszewka, przekonując, że: ” Wieś zasłużyła, na połączenie ze światem”. Spełnimy Twoje marzenie – mówił Burmistrz Pobiedzisk.
– Ważna była dla Ciebie też ochrona środowiska. Stawałeś w obronie przyrody przy każdej sposobności, w każdych okolicznościach. Byłeś bezkompromisowy. Dziękuję w imieniu Mieszkańców, Samorządowców i Pracowników Urzędu Miasta i Gminy w Pobiedziskach za to, co zrobiłeś dla pobiedziskiej społeczności.
W pamięci Radnych i Sołtysów Gminy Pobiedziska pozostanie jako dobry organizator i osoba umiejąca współdziałać.Koledzy leśnicy cenili go jako fachowca.
BĘDZIE NAM GO BRAKOWAŁO
