21. Poznań Maraton za nami. W gronie blisko czterech tysięcy biegaczy byli mieszkańcy gminy Pobiedziska. Ustanawiali oni, podobnie jak zwycięzca – Etiopczyk Haila Bazu i zwyciężczyni tego biegu – Kenijka Caroline Kilel, własne rekordy.
Przebiegnięcie 42 km 195 m, bo tyle wynosi dystans maratonu, wymaga dobrej kondycji. Edward Gołębiewski startował w Poznań Maraton po raz 21. Pobiedziszczanin wygrał swoją kategorię wiekową M 70, osiągając metę w 3 godz. 57 min 15 sek. Bieg rozpoczął bieg w tempie 5 min 30 sek. kilometr. Na krytycznym odcinku, czyli w okolicach 35 km tempo wynosił 5 min 35 sek., a ostatnim kilometrze biegł w tempie 5 min37 sek. Regularność godna podziwu.
– Biegłem z zegarkiem. Były odcinki, które pokonywałem wolniej, ponieważ były delikatne podbiegi, ale nawet na nich wyprzedzałem rywali z mojej kategorii wiekowej – opowiada Edward Gołębiewski. Ponieważ mieszkaniec Pobiedzisk ukończył wszystkie poznańskie maratony, a na dodatek zwyciężył w swojej kategorii wiekowej, otrzymał od organizatorów Poznań maraton dwa bezpłatne pakiety na rok przyszły. Pobiedziszczanin wcale nie zamierza kończyć sezonu. Za dwa tygodnie pobiegnę półmaraton na trasie Skoki – Wągrowiec a za 3 tygodnie wybieram się do Kościana, gdzie też jest organizowany półmaraton. W ten sposób skompletuję Koronę Półmaratonów Wielkopolski – mówi Edward Gołębiewski.
W Poznań Maraton uczestniczyła również Monika Walczak Szał z Pobiedzisk. Uzyskała ona czas 4 godz. 35 min 17 sek.
– Lubię biegać, trenuję od 8 lat. Marzeniem, chyba każdego biegacza jest pokonać królewski dystans. Maraton przebiegłam już piąty raz. Lepszy wynik już miałam w Poznaniu, a najlepszy w Warszawie. Obiecałam sobie, że to będzie mój ostatni maraton. Niestety chyba nie dotrzymam danego sobie słowa – mówi Monika Walczak Szał.
Dobry start zaliczył też Norbert Wasiakowski 3:53:13 , Krzysztof Wiśniewski 04:14:49 oraz Maciej Czechlewski z Biskupic, który ustanowił swój rekord 3 godz. 58 min 7 sek.
– Z tego startu jestem zadowolony tylko połowicznie. Pobiegłem lepiej niż w poprzedni maratonie, ale miałem nadzieję na bieg w okolicy 3 godzin 45 minut – mówi Maciej Czechlewski. Mieszkaniec Biskupic uprawia triathlon. Miesięcznie biega około 100 kilometrów. Do tego dochodzą jeszcze kilometry pokonane na rowerze oraz trening w wodzie. W tygodniu potrafi wygospodarować czas na 2-4 treningi. Zainteresowanie triathlonem wzięło się nieco z przypadku.
– Pierwszy pakiet startowy dostałem od kolegów – mówi pasjonat. Kolejnym biegiem, w którym chce wystartować, jest Poznański Bieg Niepodległości.
Najszybszym zawodnikiem poznańskiego maratonu okazał się Etiopczyk Haila Bazu, który czasem 2:11.27 pobił rekord trasy. Najszybszą zawodniczką była Kenijka Caroline Kilel. Ona również ustanowiła rekord trasy (2:27:01).
