MUZYCZNY MARATON NAD BIEZDRUCHOWEM, CZYLI FESTIWALOWE LATO POBIEDZISKA 2024

449088505_1043366557583897_269335636867415903_n
– Jestem pod ogromnym wrażeniem. Boję się masowych imprez, ale cenię twórczość Krzysztofa Cugowskiego, więc przybyłam. Jestem wzruszona. Wspaniały koncert – mówiła Grażyna Marciniak z Bydgoszczy o występie Krzysztofa Cugowskiego i Zespołu Mistrzów. Gdzie odbył się ten koncert? W Pobiedziskach, w czasie Festiwalowego Lata Pobiedziska 2024.
W sobotnie popołudnie nad Jeziorem Biezdruchowskim w Pobiedziskach przez ponad 7 godzin można było słuchać różnych rodzajów muzyki. Filarami byli: Krzysztof Cugowski oraz Peja/ Slums Attack i Dizzy Boyz Brass Band.
Jednak pierwszą część muzycznego maratonu stworzyli członkowie grup działających przy Pobiedziskim Ośrodku Kultury – pasjonaci śpiewu, tańca i muzykowania: Chór Melodia, Pobiedziska Orkiestra Dęta wsparta przez muzyków z Krośniewic, solistki Studia Piosenki, laureaci i laureatki Międzygminnego Przeglądu Młodych Talentów Scenicznych i fantastyczne formacje z grupy Street Dance.
GWIAZDA JASNO BŁYSZCZĄCA
– Krzysztof Cugowski to Budka Suflera, więc ten koncert był jakby specjalnie dla mnie. Lata temu kupiłem podwójny album tego zespołu. Musiałem tu przyjść. Słuchanie takich utworów na żywo, to coś innego niż słuchanie płyty – mówił po bisie Marek Misiewicz z Pobiedzisk. Krzysztof Cugowski pokazał, że mimo 55 lat spędzonych na scenach, nadal ma znakomity głos i jest gwiazdą jasno świecącą. Przebój gonił przebój, a Zespół Mistrzów towarzyszący artyście popisywał się znakomitymi solówkami.
Wśród wielopokoleniowej publiczności dominowały czupryny z lekka już przerzedzone, posrebrzone, ale ręce znów były w górze, biodra rozkołysane… w rytm takich utworów, jak: „Cisza jak ta”, „Ratujmy, co się da”, „Cień wielkiej góry”. Muzykę dopełniało doskonale oświetlenie sceny. I nawet natura dołożyła zachód słońca malujący niebo i taflę jeziora odcieniami czerwieni. Kiedy wybrzmiała ostatnia nuta, Ireneusz Antkowiak Burmistrz Miasta i Gminy Pobiedziska wręczył artyście obraz pobiedziskiego plastyka Ryszarda Białka przedstawiający bukiet kwiatów.
RAP INSPIRUJE MŁODZIEŻ
Z aplauzem widzów spotkał się też raper Peja. Jego występ był częścią projektu „Niepotrzebne skreślić”, realizowanego przez pobiedziską młodzież i Spółdzielnię Socjalną Wykon. Po występie raper zaapelował do nastolatków: „Nie spieszcie się z tą dorosłością”, a do reszty publiczności mówił: ” Rozmawiajcie o swoich problemach, nie obawiajcie się spotykać z osobami, które mają podobne problemy do waszych”.
Na scenie zobaczyć można było młodego wykonawcę z Pobiedzisk Kubę „Kubę USA” Mrozka. Jak załapał bakcyla rapu?
– Rapować zacząłem w trakcie pandemii. Słuchałem muzyki razem z bratem. Niewiele można było wtedy robić. Spodobały mi się te teksty. To były ważne tematy”. Jak dodała Marzena Banasiak Mrozek, jej syn zaczął słuchać hip-hopu i rapu od piosenek Taco Hemingwaya. Czas, jaki Kuba poświęca na próby, nie idzie na marne. Dzięki temu ma dobrą dykcję i umie poruszać się na scenie.
– Słuchamy z synem tych samych płyt. Wspólnie doszukujemy się tego „co artysta miał na myśli”, dlaczego jedno wyraził słowami, a coś innego dźwiękiem. To wzmacnia naszą relację – mówi Marzena Banasiak – Mrozek. Pobiedziską młodzież docenił też Peja.
– Byłem na ich próbie generalnej. Jestem pod wrażeniem. Szlifują swoje umiejętności, by wystąpić publicznie. Do tego potrzeba dyscypliny i ogromnej odwagi – mówi raper.
Na pytanie, czy mamy już do czynienia ze zmierzchem rapu odpowiada: – Rap jest wszędzie, w lodówce każdego Polaka, więc nie mówiłbym o zmierzchu. Rap to dzisiaj synonim słowa mainstream. Należy tylko wyjaśnić, o jaki rap chodzi. Ten flirtujący z popem, by na platformach streamingowych lepiej się sprzedać, czy rap, jaki ja uprawiam z wartościami, wywodzący się tradycji lat 70 amerykańskiego Bronxu.
Zdaniem wykonawcy wulgaryzmy, odstręczające wiele osób od tego rodzaju utworów, to mały procent tekstu. Jeśli komuś przeszkadzają, może skupić się na pozostałej części tekstu. Obecność rapera na scenie była ważna, ponieważ projekt „Niepotrzebne skreślić” ma zapobiegać różnym uzależnieniom.
– Peja jako człowiek, który z poradził sobie z tego typu problemem, jest dla innych przykładem, że można wyjść z trudnej sytuacji – mówi Agnieszka Woś ze Spółdzielni Socjalnej Wykon.
A kogo mieszkańcy gminy Pobiedziska chcieliby posłuchać w przyszłości?
Sugestii było sporo: Pectus, Agnieszka Chylińska, Mezo, Liber, Sanach, Zenon Martyniuk, Felicjan Andrzejczak.
Fot.R.Domżał
449155078_1043370954250124_4369411280434175658_n 448975195_1043370874250132_6999789282722924625_n 448975202_1043367530917133_7001486007720285426_n 448975527_1043370067583546_6270990991751270786_n 448976429_1043367250917161_4306600687087649042_n 448976527_1043368417583711_4437031090841064399_n 448977152_1043369180916968_3942393320938518225_n 448977708_1043371064250113_7915271168879735139_n 448978000_1043369137583639_5388543097865509973_n 448978236_1043370130916873_1379842563227664726_n 448978470_1043365404250679_6853798019415769051_n 448979557_1043369404250279_8722673828988389663_n 448979641_1043368070917079_7895949482764413587_n 448980874_1043366477583905_5259824814860521242_n 448984648_1043364914250728_742523363945015861_n 448985095_1043366247583928_409457250924099233_n 448985420_1043365780917308_7548237358822281116_n 448985430_1043367270917159_8520013942370450687_n 448985752_1043366610917225_4834082239157617545_n 448986338_1043372210916665_7635357945033472869_n 448987714_1043368394250380_5264650298446065144_n 448990501_1043366027583950_6925475092376412185_n 448994650_1043367684250451_8788964895828430376_n 448995700_1043368674250352_801234166251794942_n 449055646_1043364787584074_6695136355124232719_n 449083436_1043370100916876_204424359993992008_n 449084832_1043368347583718_3907362472487804749_n 449085713_1043368460917040_2275906920542675453_n 449085906_1043369084250311_7636471017802062677_n 449085906_1043369390916947_5092081087880764831_n 449086107_1043365644250655_8099947540617160019_n 449086870_1043368484250371_6635353368491278224_n 449087930_1043367950917091_6597889193779929805_n 449087937_1043369434250276_1661775933512850122_n 449088053_1043365270917359_3761256321086029145_n 449088478_1043370927583460_7437005044886370549_n 449088505_1043366557583897_269335636867415903_n 449089306_1043367557583797_8933923915880132060_n 449089309_1043367090917177_2652800196171972027_n 449089323_1043369360916950_4311231679516065082_n 449089614_1043368310917055_5880994807395212302_n 449090073_1043365507584002_6255452505184214930_n 449090260_1043365180917368_1271023251402161494_n 449090979_1043368034250416_4409950083023180747_n 449091453_1043371027583450_5999411916418352564_n 449091466_1043369667583586_3288013536053997621_n 449091776_1043366047583948_7094287414363610466_n 449092429_1043365877583965_3617108946725603562_n 449092617_1043366574250562_5068871639479743650_n 449092981_1043368270917059_5075271078580383596_n 449093482_1043370047583548_848707420753256158_n 449094080_1043371397583413_3202498779518040290_n 449143166_1043367387583814_1925131334238457756_n 449144874_1043370897583463_3627509770943656747_n 449147790_1043369104250309_4448781091659362270_n 449149313_1043365037584049_2673624346837380995_n