Sława, sława, sława – okrzyki przeszywały powietrze, a nawet mury Szkoły Podstawowej w Jerzykowie niczym pociski wypuszczone z trebusza. Co się dzieje – można było zapytać. A działo się, oj działo.
Uczennice i uczniowie najmłodszych klas Szkoły Podstawowej im. Królowej Jadwigi zamienili się dzisiaj w wojów. W szyszakach na głowach, z tarczami i mieczami w dłoniach przenieśli się w przeszłość o dobre tysiąc lat.
Zasługa to Bartosza oraz Sambora Styszyńskich, którzy opowiadali o pierwszych Piastach i początkach Pobiedzisk. Przy tej okazji dzieci dowiedziały się, kto bronił ziemi Piastów, zanim powstała drużyna książęca, a kto był „zawodowym” wojem.
W takiej opopwieści nie można było pominąć uzbrojenia wojów. Dzieci zobaczyły różne rodzaje szyszaków, miecz, kolczugę. A na finał spotkania z historią dowiedziały się, jakie okrzyki wznosili wojowie wznosili przed bitwą oraz jak się witali.
– Chwytając się za przedramię, a następnie, poklepując po barkach, sprawdzano, czy przybysz nie ma … ukrytej broni – opowiadał Bartosz Styszyński.
To niecodzienne widowisko jest fragmentem cyklu, w trakcie którego rodzice uczniów opowiadają o swoim zawodzie.