Gasili pożar, udzielali pomocy poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym, zabezpieczali lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszystko to, robili w miniony weekend członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z Węglewa , którzy doskonalą swoje umiejętności nawet w czasie całonocnych zbiórek. Dlaczego to robią?
Zbliżający się rok 2025 będzie w Węglewie czasem dwóch jubileuszy. Stulecie działalności Ochotniczej Straży Pożarnej zbiega się w tej miejscowości z 50-leciem istnienia Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Dlatego dorośli strażacy i strażaczki, a także przyszli druhowie oraz druhny przygotowują się do jubileuszowych obchodów. A że dobry strażak, to taki, który dużo potrafi, doskonalą swoje umiejętności.
– Ponieważ na zajęcia przychodzi 45 młodych adeptów, utworzyliśmy zespół DDP I MDP. W miniony weekend, w czasie nocnej zbiórki z młodszymi adeptami piekliśmy pierniki. Dzieci oglądały filmy animowane. Były też różne gry i zabawy.
Nieco starsi oglądali mecz Lecha Poznań, gdy naczelnik ogłosił alarm – opowiada Patrycja Pawłowska opiekunka Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Węglewie. Wspiera ją, organizując również zajęcia dla dzieci i młodzieży jeszcze 11 osób należących do OSP Węglewo .
– W czasie nocnej zbiórki jedna szóstka przyszłych strażaków dowiedziała się, że jedzie gasić pożar, kolejna, że uda się do zderzenia dwóch samochodów, trzecia miała udzielić pomocy osobie, która zasłabła w aucie. Pojazd stał na parkingu wśród wielu innych, musieli więc go odnaleźć. Kolejna grupa była odpowiedzialna za zabezpieczenie lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratowniczego, który wezwany został do osoby, która zasłabła w aucie – opowiada Radosław Godek, naczelnik OSP Węglewo.
Zdarzenia były tylko symulowane, jednak już wprowadzenie młodzieży do nich, a następnie ocena czynności wykonanych przez przyszłych strażaków były, takie jak na autentycznych manewrach strażackich. Przyszli strażacy musieli oczywiście założyć nomexy, hełmy i rękawice.
W lutym przyszłego roku Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w ramach obchodów 50-lecia istnienia otrzyma sztandar. Ufundowała go firma Safer Group Krzysztof Hanuszak. Drzewiec do sztandaru funduje natomiast firma Stolarstwo Robert Cieśla.
Dorośli druhowie i druhny do jubileuszu stulecia przygotowują się od dłuższego czasu. Częścią tych działań są Manewry Grup Ratownictwa Technicznego, ściągające do Węglewa strażaków ochotników i zawodowych z różnych stron Polski.
Od niedawna w Węglewie stoi też kolejny pojazd strażacki. Jest to średni samochód ratownictwa technicznego SRT MAN z niedużym przebiegiem.
Do Ochotniczej Straży Pożarnej trafił z wyposażeniem w postaci poduszek powietrznych, agregatów prądotwórczych, narzędzi hydraulicznych i drabin nasadkowych. Wcześniej pojazd użytkowany był w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
– Już dzisiaj bardzo dziękujemy Wielkopolskiemu Komendantowi Wojewódzkiemu Państwowej Straży Pożarnej, który zdecydował o nieodpłatnym przekazaniu pojazdu naszej OSP – mówi naczelnik Radosław Godek.
Jak co roku OSP Węglewo rozpoczyna też sprzedaż strażackich kalendarzy i zachęca do ich zakupu.
Dochód ze sprzedaży kalendarzy przeznaczony zostanie na pomoc chorej Darii Bartkowiak (więcej o historii Darii, tutaj: https://www.facebook.com/share/p/15gg7mASS9/) mamy jednego z druhów.
– Jeśli chcecie pomóc Darii, napiszcie do nas na priv o kalendarz lub zadzwońcie do druhny Patrycji pod nr: +48 505 231 765 `– mówią ochotnicy z Węglewa.
fot. archiwum OSP Węglewo, Robert Domżał
