Przeboje Franka Sinatry i Zbyszka Wodeckiego można było usłyszeć dzisiaj w Pobiedziskim Ośrodku Kultury. Grała Pobiedziska Orkiestra Dęta.
– To koncert będący efektem całorocznej pracy. Dziękuję rodzicom młodych muzyków za to, że mobilizowali młodzież do pracy. Samym artystom za wytężoną pracę – mówiła Joanna Horodko Dyrektorka POK.
W drugiej części, ostatniego w tym sezonie artystycznym, koncertu na scenie pojawił się. kochany w Pobiedziskach i daleko poza granicami gminy ZPiT Wiwaty.
Zzajrzałem na ich próbę.
– Mimo końca sezonu w piątek jedziemy na spektakl do Parku Dzieje w Murowanej Goślinie. W sobotę wybieramy się na piknik w Jeziercach – mówi Andrzej Horbik kierownik Wiwatów.
Na scenie zaprezentowali się młodzi tancerze i tancerki w polce żydówce i tańcach szamotulskich. Dorośli zaprezentowali tańce łowickie.