W najbliższą niedzielę Patryk Krause mieszkaniec Pobiedzisk uprawiający race running wyjedzie do Danii. Wystartuje tam w międzynarodowych zawodach osób z niepełnosprawnościami. Zgłoszony został do biegów na trzech dystansach.
Przypomnijmy, że uprawiający race running używają trójkołowych rowerów bez pedałów. Biegną, opierając tułów na specjalnej podporze i odpychając się od podłoża nogami. Race running jest doskonałym połączeniem sportu i rehabilitacji, która odbywa się niejako przy okazji.
Patryk Krause jest zawodnikiem Fundacji Złotowianka i podopiecznym Warsztatu Terapii Zajęciowej w Pobiedziskach. Dwa lata temu wywalczył w Danii srebrny medal na dystansie 400 m i złoty na 800 m. Ustanowił też rekord świata na dystansie 1500 m.
W tym roku pobiedziski sportowiec chce pobiec na dystansie znacznie dłuższym niż te, w których rywalizował dotąd, bo na 5000 metrów.
– Patryk trenował regularnie. W minioną niedzielę, mimo skwaru, przebiegł na stadionie w Poznaniu 12,5 okrążeń. Czas jest obiecujący, ale nie chcę zapeszyć – mówi Bożena Krause mama zawodnika.
Ostatnie starty pobiedziskiego sportowca pokazują, że jest w niezłej formie. W czasie Mistrzostw Polski, które odbyły się w Krakowie, tak na 100 metrów, jak i na 400 metrów dobiegał na metę na czwartym miejscu.
W tygodniu przed wyjazdem na zawody Patryk będzie trenował na rowerze stacjonarnym, korzystał z masaży i jeśli pogoda pozwoli, jeździł na trójkołowym rowerze i spacerował.
Pojazd, który służy mu na zawodach, został już wysłany do Złotowa. Tam mechanicy Fundacji „Złotowianka” wykonają przegląd techniczny.
Patryk Krause w czasie biegu na Mistrzostwach Polski w Krakowie
fot. Tomasz Markowski/Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START