ROZMOWA Z MAŁGORZATĄ HALBER DYREKTORKĄ BIBLIOTEKI PUBLICZNEJ MIASTA I GMINY POBIEDZISKA
Spotykamy się z okazji obchodów Wielkopolskiego Dnia Bibliotekarza i Bibliotek, w trakcie których została Pani wyróżniona Odznaką Honorową za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego. Co w pracy bibliotekarki sprawia Pani radość, co daje najwięcej satysfakcji?
Dyr. Małgorzata Halber — Cieszy mnie, że zauważono działania Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Pobiedziska, a w szczególności, że dostrzeżono „najmłodsze dziecko” pobiedziskiego zespołu bibliotecznego, czyli „Bibliostację”.
Przed rozpoczęciem działalności w nowej siedzibie miałyśmy obawy, że lokalizacja się nie sprawdzi, że będzie za daleko od miasta, że odgłosy przejeżdżających pociągów utrudnią pracę, odstraszą Czytelników.
Dzisiaj, po niespełna 9 miesiącach funkcjonowania w nowej siedzibie widzę, że Bibliostacja jest miejscem, do którego mieszkańcy gminy Pobiedziska chcą przychodzić. Wiele osób zdążyło polubić nową siedzibę Biblioteki. To zobowiązuje i mobilizuje do pracy.
Przychodzą tu całe rodziny i nie są to wizyty jednorazowe. Ktoś powie, że to efekt nowego miejsca, a ja twierdzę, że mamy tutaj do czynienia zarówno z efektem nowego miejsca, jak i efektem pracy całego zespołu bibliotekarek, specjalistek, które wiedzą, co należy robić, żeby Czytelnik chciał przyjść.
Pracując w poprzedniej lokalizacji, jak i w obecnej zespół biblioteki stara się dostosowywać do oczekiwań i potrzeb czytelników. Nastawione jesteśmy na słuchanie ludzi i działania dla nich.
Które działania są wynikiem wsłuchiwania się w głosy mieszkańców?
Dyr. Małgorzata Halber — Współczesne biblioteki są miejscami animacji i ożywiania kultury. Zapraszamy, zachęcamy do uczestnictwa w różnych wydarzeniach, w centrum których są książki i czytelnictwo. Z myślą o najmłodszych funkcjonuje Klub Pucia, są stałe zajęcia, w trakcie których młodzież pod kierunkiem instruktora zajmuje się grami planszowymi. Efektem współpracy z seniorami jest działający od ponad 12 lat Klub Rękodzieła, a w ostatnim roku współpracujemy z najnowszą inicjatywą seniorów, to jest z Pobiedziskim Uniwersytetem Sąsiedzkim. Prężnie działają fotografowie w Klubie F.OTO Ludziska Pobiedziska. Na wszystkie nasze spotkania autorskie, czy na cykliczne wydarzenia: „podróże”, „wiedza i inspiracje”, „sztuka” w Bibliotece, lekcje biblioteczne, spotkania, warsztaty dla przedszkolaków, uczniów, seniorów przybywają zainteresowani. Także nasze Filie w Biskupicach, Pomarzanowicach, Pobiedziskach-Letnisku tętnią życiem. To efekt konsekwentnej pracy edukacyjnej, promocji czytelnictwa i kultury całej, naszej, bibliotekarskiej kadry, wielkiego doświadczenia, zaangażowania i serca do pracy.
Czy w ciągu pierwszego roku funkcjonowania Biblioteki wydarzyło się coś, co Panią zaskoczyło?
Dyr. Małgorzata Halber — Całkiem niedawno obserwowałem dziecko, które odwiedziło Bibliostację razem z klasą, a potem odwiedziło nas ze swoją mamą. Usiadło na naszej widowni i poprosiło mamę o zrobienie mu zdjęcia. I co najważniejsze, wizyta zakończyła się wypożyczeniem książek. Z punktu widzenia bibliotekarki był to wzorcowy czytelnik. Nie dowierzałam, że to się dzieje.
Mieszkańcy, przyjezdni chwalą naszą siedzibę, doceniają wkład pracy, jaki ponieśliśmy, by Bibliostacja była funkcjonalnym miejscem, doceniają naszą pracę i co najważniejsze zauważają naszą dbałość o gromadzenie księgozbioru, jego różnorodność i dostęp do nowości.
Jakie są plany Bibliostacji na najbliższe miesiące?
Dyr. Małgorzata Halber — Jeszcze w czerwcu spotkamy się z młodzieżą z klas 6 i 7 pobiedziskich szkół podstawowych, by poznać ich zainteresowania, poznać ich oczekiwania wobec biblioteki. Dzięki temu przygotujemy program odpowiadający zapotrzebowaniu młodych mieszkańców gminy Pobiedziska.
Będziemy też kontynuować kampanię „Czytaj – Zostań Mistrzem!”.
Pierwsza część cyklu polegała na wykonaniu zdjęć młodych sportowców z książkami. Można je oglądać na wystawie w Bibliostacji. Kolejnym krokiem będzie prezentacja zdjęć na FB, których na wystawie nie pokazaliśmy. Oprócz nich znajdą się tam również opisy książek o sportowcach. Planujemy również w ramach tego cyklu spotkania ze sportowcami – olimpijczykami. Zdjęcia wykonywały osoby z grupy F. OTO Ludziska, która działa od dwóch lat przy Bibliotece.
Co wynika z porównania frekwencji w Bibliotece w roku ubiegłym oraz w tym roku?
Dyr. Małgorzata Halber — Porównując pierwsze trzy miesiące roku ubiegłego z pierwszym kwartałem obecnego roku, obserwuję 80-procentowy wzrost zapisów. Ogromnie wzrosła też liczba odwiedzin. Są dni, w których Bibliostację odwiedza blisko 300 osób. Jesteśmy w budynku dawnego dworca, więc powiedzenie, że mamy autentyczny pociąg do czytania, jest jak najbardziej na miejscu.
Dziękuję za rozmowę
Robert Domżał