Pobiedziska w rocznicę wybuchu II wojny światowej

POMNIK-MILOSIERDZIA

Zawyła syrena, rozdzwoniły się dzwony. Pod pomnikami znajdującymi się na pobiedziskim Rynku: Serca Jezusowego i Powstańców Wielkopolskich Burmistrz Miasta i Gminy Pobiedziska, Ireneusz Antkowiak, Sekretarz UMiG Artur Ostatkiewicz oraz Józef Czerniawski, Przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Pobiedziska złożyli wiązanki kwiatów, składając w ten sposób hołd ofiarom II wojny światowej, która wybuchła 81 lat temu.

Hitlerowskie Niemcy zaatakowały Polskę. Pierwsze bomby i pociski spadły na Wieluń oraz Westerplatte. W ciągu pięciu lat zginęło ponad 6 milionów Polaków.

Do Pobiedzisk, niemiecka armia wkroczyła 13 września 1939r., w godzinach przedpołudniowych. Oddziały Wermachtu wjechały do miasta ulicą Kostrzyńską. Ich postój na Rynku utrwalił na kliszy jeden z mieszkańców.

Koszmar II wojny światowej pochłonął wielu zasłużonych pobiedziszczan. Wśród nich byli m.in. Marian Sypniewski, Edmund Bartlitz, Henryk Lewandowski, Cezary Wiza, Seweryn Śniadecki, Antoni Palluth, Bł. ks. Antoni Świadek, Janina Klatt, Teofil Lorkiewicz, ks. Kazimierz Schulert i Władysław Majerski.

Ofiarą był też Jerzy Mroziński – pierwszy burmistrz Pobiedzisk, który objął urząd 1 stycznia 1936 roku i sprawował tę funkcję do września 1939 r. Gdy przed aresztowaniem został ostrzeżony o grożącym mu niebezpieczeństwie, postanowił uchronić swoją rodzinę, a samemu pozostał w Pobiedziskach. 17 października 1940 r. został aresztowany przez Niemców. Zginął 3 kwietnia 1941 r. w Mauthausen–Gusen. Tablicę ku pamięci ostatniego przed II wojną światową burmistrza Pobiedzisk odsłonięto na budynku Urzędu Miasta i Gminy w 70. rocznicę jego śmierci.