W minioną sobotę, kolejnych siedemdziesięciu mieszkańców gminy Pobiedziska skorzystało z możliwości zaszczepienia przeciwko COVID19. Część z nich szczepiła się trzecią dawka przypominającą!
Osoby przychodzące po raz pierwszy mówią, że szczepią się z troski o własne zdrowie i dla bezpieczeństwa rodziny. Nie jest to jedyny powód.
– Robię to dla siebie, robię bo mogą być naciski w miejscu pracy, bo spodziewam, się że w niedalekiej przyszłości pojawią się wzorem innych krajów ograniczenia w dostępie do miejsc publicznych. Ale przede wszystkim szczepię się sama dla siebie – wyjaśnia Donata Trembała.
– Jestem już po pierwszym szczepieniu. Wyjeżdżam zagranice, do Włoch, a tam dokument potwierdzający szczepienie jest obowiązkowy – tłumaczy Zbigniew Daszkiewicz, kolejny mieszkaniec gminy Pobiedziska.
Zdecydowana większość pacjentów twierdzi, że zastrzyk nie bolał, a co ważniejsze po pierwszej dawce nie czuli żadnych objawów, które by ich zaniepokoiły.
Ekipa Szpitala Podolany, która od kilku miesięcy szczepi mieszkańców gminy, chwali sobie warunki, w jakich pracuje. – Bardzo dobrze się nam pracuje. Nastawienie pacjentów jest dobre, zadają wiele pytań. Najważniejsze jest jednak to, że ludzie szczepią się chętnie – mówi Klaudia Wiśniewska, Szpital Podolany.
Aktualnie procent zaszczepionych min. 1 dawką to 61,6% a procent mieszkańców w pełni zaszczepionych wynosi 59,8%. Daje to gminie Pobiedziska 44. miejsce w rankingu ogólnopolskim. Akcja szczepienia będzie kontynuowana.