Jedni przyjechali autokarami, inni na rowerach, a jeszcze inni przyszli. Ponad 150 osób uczestniczących w Rajdzie Śladami Powstania Wielkopolskiego odwiedziło dzisiaj Pobiedziska.
– Każdego roku celem jest inna miejscowość. W poprzednich latach odwiedziliśmy Lusowo, byliśmy w Kostrzynie, a w tym roku wybór padł na Pobiedziska, gdzie pokazaliśmy Pomnik Powstańców Wielkopolskich. Turyści mieli też okazję zobaczyć piękne lasy i niektóre jeziora leżące nieopodal Pobiedzisk – mówi Eugeniusz Jacek z PTTK Nowe Miasto Komandor Rajdu.
W gronie podróżników była młodzież z Konarzewa w gm. Dopiewo. Odcinek z Promna grupa pokonała pieszo, poznając dzięki temu fragment Parku Krajobrazowego Promno i Jezioro Dębiniec.
Z Owińsk na rowerach przybyła grupa pod przewodnictwem Adama Jaskulskiego, który na rajdy jeździ od pół wieku.
Jak twierdził nie był najstarszym rowerzystą w grupie. Miano nestora przypadło 85-letniemu cykliście z Murowanej Gośliny. Najmłodszy uczestnik Rajdu z kolei uhonorowany został przez organizatorów pucharem. Nagrodę odbierał trzymany przez tatę na rękach.
Spora grupa rowerzystów dotarła też z Gniezna.
Pobiedziskich turystów reprezentował Pobiedziski Klub Rowerowy.
W gościnnych murach Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Odnowiciela uczestnicy Rajdu posilili się grochówką i rozwiązywali test o Powstaniu Wielkopolskim.