
Sztandar ucieleśnia wartości, jednoczy ludzi, ale też zobowiązuje – mówił biskup Radosław Orchowicz, święcąc reprezentacyjną chorągiew, którą w 140. rocznicę urodzin Józefa Kostrzewskiego otrzymała Szkoła Podstawowa w Węglewie. Profesor jest jej patronem. W uroczystości uczestniczył dr Andrzej Prinke współautor najnowszej książki o patronie szkoły.
Od fundatora – Rady Rodziców – sztandar odebrała Katarzyna Woźniak Dyrektor Szkoły Podstawowej w Węglewie, po czym uroczyście przekazała go delegacji uczniowskiej.
Na sztandarze jest pięć słów. Trzy z nich: „Bóg, Honor, Ojczyzna” to dewiza towarzysząca Polakom od wieków, słowa bardzo ważne i dzisiaj. Kolejne to wiedza i rozwój. Są one początkiem drogi ku mądrości. Jak zauważył Ireneusz Antkowiak Burmistrz Miasta i Gminy Pobiedziska patron węglewskiej szkoły wcielał je w życie w sposób niezwykły.
Specjalne podziękowania Dyrektor szkoły skierowała do Rady Rodziców, która ufundowała sztandar i współtworzyła umieszczoną na nim dewizę. Słowa wdzięczności skierowała też do wszystkich sponsorów wspierających placówkę.
Uroczystość wzbogacona została programem o profesorze Kostrzewskim. Zaproszeni goście nagrodzili uczniowski występ oklaskami.
W tym szczególnym dniu w Węglewie i w pobiedziskiej Bibliostacji gościł z wykładami dr Andrzej Prinke współautor książki: „Żywot długi, pracowity i spełniony. Profesor Józef Kostrzewski (1885-1969) – prehistoryk, patriota, Europejczyk”.
– Profesor Kostrzewski lubił ludzi, a ludzie lubili jego. Miał jednak wiele tajemnic. Wynikało to z tego, że żył w czasach nieustającej inwigilacji – pod zaborami , w okresie hitlerowskiej okupacji. Musiał się liczyć ze słowami. Wiele rzeczy, przemilczał, by nie zaszkodziły jego rodzinie lub archeologii. Część tych zagadek udało się autorom rozwikłać. Wiele jest jeszcze do zrobienia, dlatego nadal zajmujemy się tą wspaniałą postacią – mówi naukowiec.