Dzisiaj w południe Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Pobiedzisk. Trasę między kościołem pod wezwaniem Świętego Ducha a Rynkiem przeszło kilkuset mieszkańców gminy Pobiedziska.
Na czele szli członkowie ZPiT Wiwaty oraz Bractwa Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk. To właśnie te dwa stowarzyszenia zapoczątkowały przed laty i systematycznie kontynuują organizację Orszaku w Pobiedziskach.
– Pobiedziska należą do miejscowości, które Orszak zaczęły przygotowywać krótko po tym, jak Sejm RP uchwalił 6 stycznia dniem wolnym od pracy. Przed laty bywało, że w naszym Orszaku uczestniczyli jeźdźcy na koniach, przy żłóbku stały żywe zwierzęta. W tym roku przygotowaliśmy dla uczestników 600 papierowych koron i 500 chorągiewek – mówi Krzysztof Krygier z Bractwa Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk.
Zgromadzeni na pobiedziskim Rynku uczestniczyli w blisko godzinnym koncercie kolęd i pastorałek.
Tradycyjne życzenia:
„Żeby na świecie było cicho i spokojnie,
Coby żony z mężami nie bywały w wojnie,
Cobyśmy się jak pączki w maśle pławili, nic nie kłócili”
złożył Piotr Horbik z ZPiT Wiwaty.
Bractwo Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk uhonorowało kierownika ZPiT Wiwaty za wieloletnią współpracę przy organizacji Orszaków Ryngrafem Kazimierza Odnowiciela.
– Takie wyróżnienia mobilizują do dalszej pracy. Mam nadzieję, że dane będzie nam organizować jeszcze wiele Orszaków Trzech Króli. Jak widać są one coraz dostojniejsze i liczniejsze – mówił Andrzej Horbik.
Gratulacje złożył wyróżnionemu Ireneusz Antkowiak Burmistrz Miasta i Gminy Pobiedziska. Przypomniał on, że tegoroczny Orszak odbył się pod hasłem :”Kłaniajcie się królowie”. Dodał też, że tak liczny udział dzieci i młodzieży w Orszaku pozwala przypuszczać, że ta dobra i piękna tradycja będzie w Pobiedziskach kontynuowana.
11 stycznia o godz. 16:00 w Pobiedziskim Ośrodku Kultury odbędzie się koncert „Kolędowanie z Wiwatami”.
– Zaprezentują się różne grupy wiekowe naszego Zespołu. Pokażemy między innymi obrzęd pod nazwą „Chodzenie z Gwiazdą i Turoniem” – mówił Andrzej Horbik, zapraszając na to wydarzenie.
fot. R. Domżał
